Głowna wartownia „Hauptwache”
Wartownia była obsadzana przez załogę straży obozowej (Werkschutz), która miała za zadanie patrolować teren, kontrolować dokumenty i reagować na wszelkie podejrzane sytuacje. Wartownia stała się też miejscem, gdzie więźniowie byli karani brutalną chłostą za popełnione błędy.
Dla byle błahostki inni brygadziści zabierali swoich robotników i pracownice do wartowni, gdzie byli bici gumowymi pałkami.
Jeśli strażnik Werkschutz znalazł kogoś z bochenkiem chleba w swoim posiadaniu, to było źle. Zabierał Żyda do wartowni, rewidował go, zabierał wszystko, co miał, a w dodatku Żyd otrzymywał dwadzieścia pięć uderzeń gumową pałką.
Wspomnienia Benjamina Orensteina
Być odesłanym „na wartownię”, aby odpokutować za popełnione przewinienie, jest karą wzbudzającą największy strach. Wielu z tych, którzy wracają z stamtąd żywi, jest ciężko pobitych, a wielu naznaczonych na całe życie.
Wspomnienia Jerzego Einchorna

Na zdjęciu lotniczym z 1944 r. strzałką zaznaczone zostało miejsce, gdzie znajdowała się wartownia. Źródło: National Archives and Records Administration
Opracował: K. Langier.